Na blogu opisuję różne interakcje z którymi mam do czynienia, poznając kolejną, kolejną, kolejną... kandydatkę na towarzyszkę życia. Nazwa bloga wzięła się od ulicy w Warszawie: ul. Ciasna ;-) a 18, bo to jest pełnoletniość ;-)
sobota, 18 lutego 2012
spotkanie
Spotkałem się dzisiaj z inną znajomą, Ilona. Szczupła wysoka, z twarzy niezbyt, trochę jak upiór ;-), ale płaski brzuszek co bardzo sobie cenię. Zwłaszcza że ma dziecko. Generalnie spotkaliśmy się niewiadomo po co. Załatwiliśmy przy okazji jedna pożyteczną dla niej sprawę. Na koniec buzi w policzek, i tyle, choć mam wrażenie że oboje mieliśmy ochotę na coś więcej. Jakoś nie mogę się przełamać do kolejnej zdrady. :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz