poniedziałek, 4 czerwca 2012

blondynki

Brunetki są śliczne. Cudeńka natury!
Nie mają jednak w sobie tego czegoś co mają blondynki.
Przynajmniej jak dla mnie.
Blondyneczki, mają to coś co sprawie, że chce mi się z nimi bzykać i być, w każdej postaci.
Widok pleców gdy się bierze blondynkę od tyłu jest niesamowity...

sobota, 5 maja 2012

cudowny wieczór

spędziłem go pijąc dobre czerwone wino, z gwinta, w środku ciepłej jak nocy na przystanku w Poznaniu. Siedzieliśmy we dwoje, rozmawialiśmy, i popijaliśmy wino. Nawet policja się uśmiechnęła - a wino było wtedy w papierowej torbie ;-)

Potem poszliśmy do niej, rozmawialiśmy długo na balkonie. Objąłem ją. To "coś" było niesamowite...
Na tym generalnie się skończyło. Rozłożyła materac na podłodze... ale przy oblekaniu kołdry w poszwę znowu nasze dłonie i oczy się spotkały... rzuciliśmy się sobie w ramiona i zaczęliśmy się całować. Coś pięknego! Chcę tego znowu!

Później ona wzięła prysznic, i poszła do łóżka, a ja na materac. Jednak jeszcze zagaiłem jedną rozmowę, przyszła, usiadła mi na nogach-ja leżałem. Na koniec chwyciłem ją za rękę i spaliśmy do rana razem. Bez seksu. Nie był potrzebny.

Tęsknię.... :-(

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

recepcjonistka

Czasem na wyjazdach służbowych muszę nocować po hotelach. W środku Polski znalazłem niedrogi, niezbyt ekskluzywny hotelik. Z zewnątrz wygląda marnie, w środku nie jest najgorzej. Pani recepcjonistka jest cholernie miła. Przyniosła do pokoju fakturę, a ja byłem tylko w majtkach. Podeszła do mnie. A ja kretyn nic nie zrobiłem. To było tydzień temu. Wczoraj nocowałem w tym samym hotelu. Z panią wywiązała się krótka rozmowa. Zaprowadziła mnie do tego samego pokoju. Chwilę wcześniej wydała ręcznik. Byliśmy stosunkowo blisko siebie, ale do niczego nie doszło. Kilkanaście minut później przyniosła poprawioną FV.
Nie wiem jak to wszystko rozumieć....
Ma męża, dzieci - tyle się o niej dowiedziałem. A jednocześnie mam wrażenie że chce czegoś więcej, że się jej spodobałem. Jak byście to rozegrali?
Nie będę ukrywać że jest całkiem atrakcyjna, może tu i ówdzie kilka kg więcej ale rzekłbym, że w normie. Jest ładna :-) i czuję, że ma chcice. Mam nadzieję, że się nie mylę... Bo jeśli się mylę, to już później nie będę tam nigdy nocować. A jeśli się nie mylę, to z pewnością będę tam nocować częściej.

Co robić?